obiecane fotki

Jedno okno balkonowe nie wprawione jeszcze ze względu na wyciąg, który w sumie sami nie wiemy czy będzie jeszcze potrzebny czy nie...

Widok z przodu domu, który troszkę mnie zawsze przeraża ze względu na "wysokość" ale taki urok działki na skarpie... Ale czekam aż coś usypiemy, nasypiemy, podsypiemy i wizualnie zmniejszymy piwinice i garaże ;) to coś po lewej to zsyp na opał.
Drzwi i bramy garażowe jeszcze nie wprawione, ale o tym pisałam w poście wczoraj ;)

okno z kuchni w przybliżeniu ;)

widok na okna od wewnątrz, jeszcze z folią ;)

nasze tarasowe przesuwane drzwi od środka...

i od zewnątrz

widok z tyłu domu, od strony wschodniej

widok na okno z roletą

kawałek naszego "słynnego" dachu ;)

i na koniec aktualny widok z okna na stronę pólnocną, jak to mówi Krzysiu "żywy obraz" ;)
Pozdrawiam odwiedzających!
Komentarze