jest prąd
Od dziś już jest prąd w piwnicy i to nie tylko teoretycznie ale i praktycznie ;) był Pan z Tauronu, założył licznik i już nie trzeba będzie "brać" od sąsiada ;) Wczoraj przyjechał pierwszy transport porothermy na budowę, mamy zamiar zacząć po świętach jeśli wiosna przyjdzie w końcu... Porotherma przyjechała już póki w miarę zmarznięta ziemia była bo mamy trochę "bagno" koło budowy i mieliby potem problem z podjechaniem. Drogi za bardzo na razie nie da się utwardzić, bo potem będziemy kopać na wodę w drodze więc nie ma to na razie sensu. W poniedziałek zapłaciliśmy również za dachówkę i wszystkie inne akcesoria potrzebna do dachu. Tak jak większość czekamy na wiosnę!