Nowy koszt budowy
Materiał/robocizna: piasek 15t
Koszt: 713 zł
Dziś święto a u nas na budowę przyjechała ekipa montować drzwi do piwnicy i z kotłowni do zsypu na opał i bramy garażowe;) Oczywiście nas to bardzo cieszy! Podjadę tam później po południu i wrzucę fotki, już się nie mogę doczekać widoku zamontowanych bram i mam nadzieję, że pozytywnie się zaskoczę efektem. Może w końcu przyjdzie dziś pora na kolejną zmianę etapu budowy ;)
U nas zaczęło się tynkowanie piwnicy, tata Krzysia nie lubi marnować czasu a że do pracy jest bardzo chętny i wiele potrafi zrobić sam no to nie stopujemy jego zapału ani entuzjazmu tylko korzystamy ;) Jutro przychodzi elektryk do instalacji elektrycznej w piwnicy, także powoli lecimy z pracami dalej ;)
Pan dekarz wczoraj oficjalnie zakończyl prace na naszym dachu! Udało mu się nie zahaczyć o listopad, wyrobił sie w październiku ;) Dłuuuuuugo czekaliśmy na ten dzień. Na szczęście ten koszmar już się skończył i możemy o tym zapomnieć przynajmniej mam taką nadzieję...
Jedno okno balkonowe nie wprawione jeszcze ze względu na wyciąg, który w sumie sami nie wiemy czy będzie jeszcze potrzebny czy nie...
Widok z przodu domu, który troszkę mnie zawsze przeraża ze względu na "wysokość" ale taki urok działki na skarpie... Ale czekam aż coś usypiemy, nasypiemy, podsypiemy i wizualnie zmniejszymy piwinice i garaże ;) to coś po lewej to zsyp na opał.
Drzwi i bramy garażowe jeszcze nie wprawione, ale o tym pisałam w poście wczoraj ;)
okno z kuchni w przybliżeniu ;)
widok na okna od wewnątrz, jeszcze z folią ;)
nasze tarasowe przesuwane drzwi od środka...
i od zewnątrz
widok z tyłu domu, od strony wschodniej
widok na okno z roletą
kawałek naszego "słynnego" dachu ;)
i na koniec aktualny widok z okna na stronę pólnocną, jak to mówi Krzysiu "żywy obraz" ;)
Pozdrawiam odwiedzających!